motto: " Człowiek dla człowieka
może być częścią nieba"
Różne uśmiechy
Uśmiecham się lekko
Pod nosem uśmiecham
Przeważnie do siebie
Uśmiecham się smutno
Ulicami miasta
Zwłaszcza do siebie
Nie uśmiechają się ludzie
Śpiesząc przed siebie
Wyścigiem szczurów
Za to rżenie - o tak,
Często słyszę, lecz widzę,
Że źrebiąt tu nie ma.
Albo szczerzone eklery
Zębów sardoniczne
Szczują mnie zewsząd
Bilbordami, afiszami, ekranami,
Ludzkimi maskami
Jak na bytu ironię...
Czy uśmiech zaginął?
Taki zwykły i łagodny,
Prostoty pełen i pokory?
Światełko oczu ciepłe
Roześmiej się, proszę jeszcze
Bym nie umarła ze smutku
przedwcześnie!
23.03.2001 / godz.15 /
Świetnie!
OdpowiedzUsuńDobry tekst.
Gdy obcy ludzie się do siebie uśmiechają tak zwyczajnie, szczerze, od serca, od razu raźniej i milej.Czasem mnie to spotyka.
Pozdrawiam serdecznie.😊
Dziękuję Pani Olgo, pozdrawiam radośnie <3
OdpowiedzUsuńP.S.
Ostatnio też łowię uśmiechy po drodze... trochę ostatnio ludzie po izolacji jakby widzą więcej