środa, 1 sierpnia 2018
Istota ... poezja
Jestem cichą wodą
Co brzegi rwie
Jestem falą płynną
Co serce koi we śnie.
Obmywam serce
Skrapiam wilgocią
A ono rośnie
I skrzydłami trzepoce.
I wznosi się lekko
Ponad wyżyny
I widzi wszystko
Od praprzyczyny,
Która jest sensem
Jedynym Wszystkiego
Jak oddech dla Życia
A Miłość dla bycia...
/ 5.09.2001 /
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!