...Jest czas radości i jest czas zadumy...nad upływającym
życiem...zwłaszcza wtedy, kiedy Ktoś odchodzi na Drugi
Brzeg...Nauczyciel chemii, matematyki, nieoceniony
Wychowawca młodzieży, romantyczna Dusza pełna tej
wrażliwości, za którą na co dzień tak tęsknimy... a najczęściej
nie zauważamy...
Ten post dedykuję Panu Markowi, który właśnie odszedł
w wyższe rewiry...dla Jego pamięci w naszych sercach...
...a także wszystkim ...Księżniczkom tkwiącym w swych
mahoniowych wieżach... aby przejrzały na oczy i dookoła
siebie rozejrzały się po to, by ich otwierające się szerzej
serca były w stanie dostrzec, wyczuć takie wspaniałe Dusze
wokół siebie...może wtedy przestaną koncentrować się na
swoim biadoleniu... / może "kupionym" od matek i babek,
prababek, czyt."Totalna biologia" ? /...
Bowiem to, czemu poświęcasz swoją UWAGĘ rośnie...
Możesz więc w każdej chwili dokonać na nowo wyboru:
by zająć swój umysł tym, co pozytywne w rodzie męskim...
A tym samym otworzyć swój umysł i serce na inną jakość
swoich relacji damsko-męskich... i dokonać świadomego
wyboru swoich nowych, całkowicie odmiennych doświadczeń:
Możesz to zrobić! To zależy tylko od Ciebie, czy zechcesz
przeciąć "ten zaklęty krąg" negatywnych doświadczeń
swoich mam, babek i praprababek...
p.s. w następnym poście zamieszcza się "List do Taty"
oraz " Samotność" - wiersze Marka Dzierżymirskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!