Przeprowadzka
Wprowadzam teraz poezję do życia,
Z wysokości szczytów, z mgławic niebycia
By TU I TERAZ - NOWE zaistniało
I w szerokim uśmiechu zajaśniało
Zarządzam teraz świętowanie gotowości,
Obdarzania i odbierania w miłości
Po to, by żaden nie był już głuchy
A otwarte serce miało czujne uszy
I słuchając pięknych baśni
Słuchający rezygnowali z waśni,
Rozszerzywszy oczu swych źrenice
Tak do końca, w jasnym widzeniu
I szczerym byciu
23.09.2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!