fot. Ewa Liliana Uroda
... nawet wiatraczek obciążony białym puchem jakby zastygł
nieruchomo... mimo lekkiego wiatru
Dziś przed południem poddałam się medytacji na rzecz pokoju
i wydaje się, że Uniwersum sprzyja nam i otula białym,
delikatny puchem, śnieżną pierzynką jakby chciało nas i nasze
emocje lekko ostudzić i być może zharmonizować...
Na scenie tego teatru Życia wciąż rozgrywa się jakaś akcja:
to z lewej, to z prawej coś się dzieje...a zaledwie przed 4, 2
dniami rozegrał się leśny dramat wielu istnień, które aktor
główny sceny postanowił zakończyć bez ceregieli ...
Indianie, kiedy potrzebowali przetrwać, najpierw przepraszali
ducha zwierzyny, zanim pozbawili ją życia... Ważna była
intencja, dla której to robili - to był wyraz szacunku dla tego,
co nosi w sobie Życie... a my chełpimy się zdobyczami
techniki, zapominając o wartości prostoty życia... i samego
Życia
p.s. w niektórych kulturach to biel jest kolorem żałoby...
więc i ja się przyłączam do niej i... przepraszam za
człowieka Ducha tych braci mniejszych, którzy
oddali swe życie w ofierze Ziemi użyźniając lasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!