Oznajmiam, że dziś rano skonsumowałam swój
pierwszy ogórek, z mojej skrzynkowo-balkonowej
plantacji!
Ciemny chleb, masełko /bardzo zdrowe! - za dr Hubertem
Czerniakiem :) - którego filmy o zdrowiu z cyklu:
"włącz myślenie"-YouTube, bardzo polecam/
+ Jego Wysokość Ogórek...pachnący, chrupiący
- wspaniaaaały !
Zadziwiające, jak taki szczegół, drobiazg potrafi
człowieka ucieszyć!
Po prostu : FINEZJA ŻYCIA !
p.s. obiecuję zdać relację ze smaku i zapachu mojego
pierwszego pomidora, kiedy tylko wystarczająco
się zaczerwieni!
Moje pomidory i ogórki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!