Trochę z przeszłości... o Dniu Kobiet... Jak to było naprawdę...

" Różne dzisiejsze zwyczaje pochodzą z dawnych lat. I tak na początku marca w starożytnym Rzymie obchodzono święto macierzyństwa, płodności i pierwiastka żeńskiego w naturze. W tym dniu kobiety traktowano w sposób wyjątkowy, dawano im prezenty i spełniano ich życzenia.
Początki obchodów Międzynarodowego Dnia Kobiet związane są ze strajkami w Stanach Zjednoczonych . W 1909 r kobiety sprzeciwiły się uciskowi w firmie.
Zostały zamknięte w fabryce, gdzie wybuchł pożar. Zginęło tam 126 kobiet. Od tej pory obchodzi się
ten dzień, jako szacunek i uczczenie poświęcenia tych kobiet.
Dzień Kobiet miał służyć utrwalaniu idei równości.
Niektórzy mężczyźni próbują się wymigać od wręczenia symbolicznego kwiatka, tłumacząc się tym,
że jest to święto wymyślone przez komunistów. Nie zauważyli, że to święto pochodzi
 z kapitalistycznej Ameryki. Do Polski święto kobiet dotarło dopiero po II wojnie, dlatego mogło
pasować do socjalistycznej propagandy. Wtedy to w zakładach pracy wręczano w tym dniu prezenty z życzeniami. Był to kwiat tulipan, rajstopy, mydełko i kawa."

                                       /   Fragment artykułu z Polonia Kanada  /
                                   
                                                                     Boszenna Nowiki

 
                         Osobiście ten post dedykuję pamięci tych kobiet,
                         które zginęły w tej fabryce...
                         Myślę też, że to im należą się te wszystkie kwiaty
                         i.... pamięć przede wszystkim

                                       *  *  *  *  *