Kiedy śniegiem pobielony jest świat wszystko nabiera nowej jakości...
Wszystko nieestetyczne znika i czujemy się odświeżeni...
Budzi się zachwyt innością tego co widzimy.
by w ciepłym domeczku budować świąteczne nastroje...
Urzeka nas zapach iglastych gałązek...chociaż wolałabym ten aromat
podziwiać w lesie, w naturze...
Kiedy mieszkałam na wsi, ubierałam choinkę na zewnątrz w kolorowe
lampiony...a teraz trzymam drzewko na balkonie, a potem sadzę je do
ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!