niedziela, 23 września 2018

J E S I E Ń ... to już naprawdę...

Dobra pani...zlitowała się i przykryła - bo jakoś dziwnie
zimno się zrobiło...
Chłodno... i to bardzo.            
Nawet kici jest zimno,
chodzi po kątach i szuka
cieplejszego kącika ...


                               kici zimno...było :)

                                                Ponieważ
        zimno w domeczku, pali się świeczki, pitrasi
w kuchni, co się da:
a to leczo, smaży
śliwki na konfitury,
to papryki faszeruje
się... byle tylko
cieplej troszkę się
zrobiło...

3 komentarze:

Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!