.
Student polski, któremu w ostatnim momencie udało się opuścić Wuhan,
przeprowadza wywiad z kolegą, który pozostał w akademiku tak jak wielu
studentów. Rząd jego ojczyzny - Zimbabwe nie postarał się o eweakuację
swoich obywateli... mimo to pytany chłopak mówi: "tak, jestem w ciężkiej
sytuacji, ale pozytywnie nastawiony do życia"...Podoba mu się powiedzenie:
"razem jesteśmy silni"...Co potrzebne? ...maski, rękawiczki, środki do
dezynfekcji...
Tak więc jeśli ktoś może...to niech pomoże...
To taka historia z "wczoraj", która dzieje się i teraz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!