.
O smogu trochę więcej... porównuję z Krakowem... i przyszło mi, że trzeba
adaptować nasze organizmy na wzór szczurów...które żyją w kanałach
a jednak żyją... czy jednak ludzkość nie wolałaby żyć bliżej Natury jednak
nie siejąc w niej spustoszenia? Jak pogodzić techniczny postęp z Naturą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!