środa, 3 kwietnia 2019

Rozmowa z Małgosią, dorosłym dzieckiem Indygo o jej postrzeganiu rzeczyw...



Wszystkie nasze dzieci są inne niż my: nic w tym dziwnego, ponieważ
otrzymały od nas ciało, ale przyszły przez nas jako bramę... by tworzyć
swoje własne doświadczenia...
Urodziły się w innym czasie, niż my, a więc w nowych warunkach oraz
z nową energią...
Często chcielibyśmy, by były takie jak my...ale to nie jest możliwe...
Często też one odbiegają od nas tak bardzo, że trudno nam je zrozumieć.
W obecnych czasach, kiedy to przeważnie dzieci mają zabezpieczony
przez nas byt... dziwimy się : " czego one tak naprawdę jeszcze chcą,
myśmy nie mieli tego co one"...
Taaaak...ale one wiedzą, co jest nam potrzebne / oprócz zabezpieczenia
bytu / : większej harmonii i miłości...porozumienia, dialogu, rozmów,
słowem... obcowania ze sobą na wyższym poziomie...
Są też wśród nas dzieci wybitne...poprzez swoją niezwykłą wrażliwość...
Mówi się o nich często jak o niedostosowanych społecznie...leczy się je,
uznaje się za trudne, zamknięte - otoczenie często je tłamsi, niszczy...
nie akceptując ich inności...
Nic w tym dziwnego, bowiem światło wewnętrzne tych dzieci wywołuje
panikę tych...pogrążonych w mroku ...światło razi...
Powyższy wywiad w 2 częściach przeprowadzony przez Kasię Świtelnicką
znakomicie oddaje pewną charakterystykę takiego wrażliwego dziecka...
i być może pozwoli niektórym rodzicom takich dzieci bardziej je
zrozumieć...i  że to ich właśnie spotkał ten zaszczyt - że zostali wybrani
rodzicami...
Na myśl mi tu przychodzi porównanie do baśni... kiedy to w gnieździe
kur z jednego jaja wylęgło się jakieś dziwne pisklę...które chciało latać,
a mama kura mu tłumaczyła " my kury nie latamy - drepcemy po ziemi
w poszukiwaniu pożywienia" - aż pewnego dnia, gdy pisklę urosło
i stało się silniejsze...wzbiło się w powietrze i odfrunęło z kluczem
łabędzi... i tak to bywa...

2 komentarze:

  1. Faktycznie, dziecieca czystosc i piekno duszy w doroslym wydaniu. Robi wrazenie, choc wielu ludzi pewnie nazwaloby to naiwnoscia, ale dla mnie to piekno i wrazliwosc rodem ze Zrodla, w wielu aspektach czuje zrozumienie i bliskosc z Malgosia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak... to prawda, to się czuje. Jutro będzie druga część ... dziękuję za komentarz...może dzięki niemu Małgosia i jej podobne osoby wzmocnią się duchowo...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!