poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Poza strefą komfortu...chwilowo na szczęście :)

" Wszędzie dobrze, najlepiej
              u siebie"...

Dałam się mojej duszy zaprosić na kolejne
doświadczenie...gdzie posłała mnie ona?
Dusza mówi: czas przewietrzyć aurę, innego
świata powąchać...by poczuć, co na teraz
ważne jest...Mały wyskok do metropolii,
którą się prawie wszyscy zachwycają,
najwięcej zaś ci, którzy ją zamieszkują:
to ich swoista duma, bycie mieszkańcem
stolicy... więc kimś naprawdę "ważnym".
No i ... poczułam tą energię pośpiechu,
życia w biegu i okowy matriksu ...
m a t e r i a... spacer po starówce...ale
większość po parkach mimo pochmurnego
dnia i sporego zimna...Wróciłam do domu
z cytatem w głowie: " łąki i lasy stworzył
Bóg, a szatan miasta" / chyba Paracelsus /.
... To moje też odczucie... na teraz :)

fot. Ewa Liliana Uroda


                         fot. Ewa Liliana Uroda

    Murale, Warszawa - Park Morskie Oko
fot. Ewa Liliana Uroda

Starówka: spojrzenie przez balony :)

fot. Ewa Liliana Uroda





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!