piątek, 2 sierpnia 2019

Lato jest... i kwercetyna !

                                                                    fot. Ewa Liliana Uroda
Oto sok niezwykle ożywczy i odżywczy:
Głównym składnikiem jest arbuz, z odrobiną
jabłka, grejpfruta, lub pomarańczy albo /i
plaster cytryny...
Dla amatorów zimnego, można dodać kostki
lodu...


fot. Ewa Liliana Uroda

Arbuz zawiera sporo kwercetyny...podobnie buraki...
Kwercetyna ma dla nas ogromne znaczenie - jest flawonoidem, który
zawiera również wino...którego jednak zbyt dużo pić nie można, zważywszy
na zdrowie swej wątroby. Bardzo pozytywnie oddziałuje na nasz układ
krążenia, powodując uelastycznianie żył i naczyń krwionośnych
/ ważne też dla mikrokrążenia mózgowego /.
Pomaga rozpuszczać złogi i zakrzepy cholesterolowe
w naczyniach krwionośnych, przez co też zwiększa
witalność nawet u osób nowotworowych.
Ponad to kwercetyna jako przeciwutleniacz zmniejsza rozpad
kwasu hialuronowego działając przeciwzmarszczkowo,
a także przeciwzapalnie, zwalczając bakterie,
wirusy i grzyby, wspomaga regenerację po chorobach...
czego jestem ewidentnym przykładem:
po ciężkiej chorobie na krztusiec, mój organizm
był tak wyczerpany, że nawet z trudem chodziłam
/ 4 lata temu / i moje poszukiwania info na temat
zregenerowania płuc i naczyń wieńcowych oraz żył
zaprowadziły mnie do kwercetyny:
codziennie jadłam spore ilości arbuza...
I BINGO !!!
Mój trop był słuszny, bowiem organizm się odnowił,
tym bardziej, że arbuz zawiera też sporo mikroelementów,
soli mineralnych i witamin
/ ale o tym zamieściłam na blogu osobny film
szamana XXI wieku /

a teraz, póki czas i buraki mają
 najwięcej wartości
poleca się używanie sobie ile się da,
na wszelakie sposoby!


fot. Ewa Liliana Uroda

Najlepszy jest jednak kiszony
barszcz - bo na surowo :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!