Las i jego cudowna atmosfera koi skołatane nerwy
i dostarcza naszej aurze mnóstwa małych jonów ujemnych
Rozległe pola, cicha wieś i te aromaty
roznoszone przez delikatny powiew wiatru...
pozwalający rozkoszować się cudowną przestrzenią...
W tym roku wszystko dojrzewa szybciej,
my chyba także... :)
Pytanie: do czego dojrzewamy?
Relaks na zacisznej działce zawsze odbija się
na mnie uzdrawiająco: to dostarczanie moim
stopom rozkoszy deptania trawy na bosaka
i uziemiania tego wszystkiego, czym
poczęstowałam się z otoczenia :)... a co mi
już nie służy...
czy to już ostatnie czereśnie w tym roku?
ciekawe...japońskie danie... na zimno,
w sam raz na upał :)
i znowu do lasu... ten ptasi jazgot - cudowny!
fot. Ewa Liliana Uroda
Wspaniała energia drzew , odurzający zapach sosny
i można wracać do domu po takim
doładowaniu wena tryska
twórczością
💖
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!