O falsyfikacji nauki, zaufaniu do Natury, rewolucjach, mitach i ich roli,
spektrum możliwości i możliwości dialogiczności z Naturą też o opiekuńczości
żeńskiego pierwiastka...
A na koniec " ktoś musi robić tę robotę w ukryciu i być mchem, który kruszy
skały, by po stuleciu wytworzyła się gleba"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę, aby komentarze publikowane były w poszanowaniu godności innych czytelników. Dziękuję!